Z nadolziańskiego grodu wyjeżdżamy spod Zamku Cieszyn czerwonym szlakiem rowerowym, prowadzącym nas al. Piastowską wzdłuż Olzy. Jedziemy przez Małą Łąkę, aż przetniemy rzekę Bobrówkę i znajdziemy się na drodze do Pogwizdowa. Przejeżdżamy pod wiaduktem w Boguszowicach (wybudowano go na przełomie lat 80. i 90. XX wieku i ma 760 metrów długości). W tym miejscu warto wspomnieć, iż pod mostem znajduje się schron bojowy z czasów II wojny światowej. Czytaj dalej na:
Proponujemy krótką, 15-kilometrową wycieczkę. W Czeskim Cieszynie wsadzamy rower do pociągu, zaś bilet kupujemy do Nawsia oraz z Bystrzycy do Cieszyna (do tego bilet bagażowy na rower w cenie 50 koron). Wszystko razem wyjdzie nas 110 koron. Czytaj dalej na:
Na wycieczkę wyruszamy z Górek. Możemy także, w zależności od tego, jak nam wygodniej, jechać z Brennej lub Skoczowa (dojazd główną drogą Brenna – Skoczów lub wałami, którą to trasę już opisywaliśmy). Czytaj dalej na:
Tym razem proponujemy 30-kilometrową wycieczkę rowerową. Przejechanie trasy nie jest jednak zbyt uciążliwe i forsowne, gdyż wiedzie ona po niemal płaskim terenie. Na początek w Czeskim Cieszynie wsiadamy z rowerem do pociągu i jedziemy do Lutyni Dolnej. Bilet kupujemy w jedną stronę (bilet na rower dokupuje się u konduktora). Na trasę rowerowej wycieczki wyruszamy z Lutyni Dolnej. Czytaj dalej na:
Proponujemy kolejną wycieczkę rowerową. Tym razem wyruszamy ze Skoczowa. Za mostem, przy placu targowym, wjeżdżamy na wał rzeki Wisły. Jedziemy nim, mijając po lewej stronie basen „Delfin” i boisko. Czytaj dalej na: